Fantasy Story

Zostań panem swojego losu i pokaż innym, co potrafisz. To tutaj zaczyna się prawdziwa przygoda. Zbadaj świat, który nie został zbadany przez nikogo. Walcz z bestiami o których istnieniu nikt nie wiedział. Zdobądź skarby godne największych królów. Daj bardom powody, aby śpiewali o tobie pieśni. Zostań bohaterem, którego zapamiętają kolejne pokolenia. Możesz to wszystko osiągnąć, tylko nie trać czasu!


#16 2012-01-29 16:12:42

 Saverock

Administrator

Zarejestrowany: 2012-01-17
Posty: 31
Punktów :   

Re: Coś innego

Ancarius przez moment nad czymś się zastanawiał. Skoro byli już blisko, to może warto było sprawdzić magazyn. A nuż się jakaś poszlaka trafi.
- Skoro tu jesteśmy, sprawdzę ten magazyn. Możecie już ruszać na cmentarzysko, później was dogonię, a po zbadaniu cmentarzyska możemy zająć się budowlą wspomnianą przez zleceniodawcę - powiedział po chwili i skierował swe kroki do spalonego magazynu. Wolał się upewnić, aby potem nie było, że rozwiązanie mieli przed sobą, a błąkali się po lasach.

Offline

 

#17 2012-01-29 18:33:35

 Draik

Umiarkowany

Skąd: Czeczewo
Zarejestrowany: 2012-01-24
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

- Dobra. My ruszamy. - Rzekł jeszcze do niego i swe kroki skierował ku bramie miasta, mijając po drodze Ratusz oraz Mniejszy Targ. - Mówiłeś, że gdzie jest północ? - Spytał pół-elfa, gdy przekroczył próg wrót. Wyjął miecz. Mimo że czuł, iż nic mu tu nie grozi, wolał być przygotowany, w razie jakichś niespodzianek. - Poczekaj chwilę. Jak Ancarius przyjdzie, to możecie iść beze mnie. - Schował broń i wbiegł z powrotem do miasta, znikając gdzieś za zakrętem.

Offline

 

#18 2012-01-29 22:50:26

Rothen

Umiarkowany

Zarejestrowany: 2012-01-23
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

Rothen wskazał ręką odpowiedni kierunek, gdy nagle jego towarzysz zawrócił i wbiegł do miasta. - Zaczekać chwilę? Nie, dzięki, nie skorzystam- mruknął do siebie i poszedł dalej na północ. Wyjął łuk i nałożył strzałę na cięciwę. Uważnie obserwował drogę i otoczenie cały czas posuwając się naprzód.

Offline

 

#19 2012-01-30 10:30:14

 Sketch

Umiarkowany

Zarejestrowany: 2012-01-23
Posty: 20
Punktów :   

Re: Coś innego

Rothen co najwyżej mógł upolować królika, bowiem nic większego i groźniejszego nie mógł spotkać na tych bezdrożach. Również drzew nie było za wiele. Tak czy siak w oddali zarys cmentarza nie był jeszcze dostrzegalny, a lasu owszem.
Jeden ze strażników ratusza nieco zaciekawił się poczynaniami krępego jegomościa. Nie na długo. W pewnym momencie zrezygnował z obserwowania 'kolejnego szaleńca szukającego czegokolwiek w popiele', na rzecz nudnej rozmowy z towarzyszem.
Spopielony budynek kształtem przypominał runę T, co można było wywnioskować z dolnej części ścian wykonanych z kamienia. Co prawda tkwiło w niej jeszcze kilka desek, lecz przy przy pierwszej lepszej wichurze miało się to zmienić. Podłoże natomiast było caluteńkie pokryte popiołem, a gdzieniegdzie, niczym wąż błotny z bagien, wychodziły z niego zwęglone deski. Obydwa rogi górne byłego budynku były niemal identyczne, jednakże nie trzeci. Ten zaś pod licznymi dechami krył w sobie coś szklanego niewielkich rozmiarów.


____________________________
Przygodny mniej i bardziej dziwne

Offline

 

#20 2012-01-30 15:14:23

 Saverock

Administrator

Zarejestrowany: 2012-01-17
Posty: 31
Punktów :   

Re: Coś innego

Poszukiwania czegoś w tym popiele zaczęły wyglądać na bezowocne. Jednak nagle Ancarius coś znalazł. A przynajmniej tak mu się wydawało. Trzeba było sprawdzić, co to za szklane coś. Odrzucił deski na bok, aby sprawdzić z czym miał do czynienia. Może była to jakaś ważna poszlaka. Wszystko trzeba było sprawdzić.

Offline

 

#21 2012-01-30 18:50:23

 Draik

Umiarkowany

Skąd: Czeczewo
Zarejestrowany: 2012-01-24
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

Gdy zrobił, to co musiał wrócił.
- Czyli jednak nie poczekał. - Rzekł, gdy spostrzegł, że go tu już nie ma. Ruszył w kierunku, który uprzednio wskazał pół-elf. Wyjął jeden miecz, by w razie czego móc od razu zaatakować, a nie tracić darmo czas na wyciąganie broni. Zobaczył w oddali kontury jakiejś postaci. Pomyślał, iż może to być Raven, ale niczego nie mógł być pewien.

Offline

 

#22 2012-01-30 21:03:45

Rothen

Umiarkowany

Zarejestrowany: 2012-01-23
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

Wędrował dalej. Raven bacznie rozglądał się po okolicy. Wydawała się całkiem bezpieczna lecz nigdy nic nie wiadomo. Powoli zaczynał widzieć las.  Postanowił zwolnić nieco kroku by towarzysze mogli go dogonić. Przez jego płaszcz był raczej słabo widoczny.

Offline

 

#23 2012-01-31 00:03:39

 Sketch

Umiarkowany

Zarejestrowany: 2012-01-23
Posty: 20
Punktów :   

Re: Coś innego

Szklane coś, zatopione w popiele, okazało się naczyniem, naczyniem które równie dobrze mogło mieścić w sobie magiczny eliksir, nieznaną ingrediencję bądź po prostu tani alkohol. Zawleczki nie posiadało, zapach więc był nikły. Pomimo tego dziwny, gdyż nie wykluczał żadnej z wymienionych już możliwości.


____________________________
Przygodny mniej i bardziej dziwne

Offline

 

#24 2012-01-31 16:25:30

 Saverock

Administrator

Zarejestrowany: 2012-01-17
Posty: 31
Punktów :   

Re: Coś innego

To co znalazł, mogło być jednocześnie czymś ważnym, albo czymś bez najmniejszego znaczenie. Jednak lepiej było to zabrać ze sobą niż potem żałować, że wyrzuciło się to naczynie. Ancarius schował naczynie do małej sakiewki przy pasie. Będzie musiał dogonić towarzyszy. Dla pewności rozejrzał się po resztkach magazynu ostatni raz, a potem ruszył w stronę bram i dalej na północ.

Offline

 

#25 2012-01-31 17:23:23

 Draik

Umiarkowany

Skąd: Czeczewo
Zarejestrowany: 2012-01-24
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

Doganiając powoli pół-elfa schował miecz i wyjął łuk wraz z jedną strzałą, nakładając ją na cięciwę.
- Żadnej niespodzianki po drodze nie miałeś? - Zapytał Raven'a, gdy zbliżył się już do niego. Obejrzał się za siebie. Miał dziwne przeczucie, iż coś lub ktoś jest za nimi. Zazwyczaj jego przeczucia były omylne, ale nigdy nic nie wiadomo...

Offline

 

#26 2012-01-31 17:37:34

Rothen

Umiarkowany

Zarejestrowany: 2012-01-23
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

- Najmniejszej. Ta okolica jest całkowicie spokojna, aczkolwiek wolę być gotowy na wszystko- powiedział wskazując głową łuk. Z chwilą gdy towarzysz był już blisko przyspieszył krok do poprzedniego więc teraz maszerowali dosyć szybko. - Znalazłeś coś ciekawego?-

Offline

 

#27 2012-01-31 18:03:07

 Sketch

Umiarkowany

Zarejestrowany: 2012-01-23
Posty: 20
Punktów :   

Re: Coś innego

Całkiem niespodziewanie, tym bardziej w owym momencie, w konarach jednego z mijanych drzew coś zaszeleściło. Spłoszone ptaki śmignęły tuż obok głów elfów, po czym pofrunęły daleko po za ich obszar widzenia. Śpiewy ucichły. Gęsto liściasta lipa wręcz milczała.


____________________________
Przygodny mniej i bardziej dziwne

Offline

 

#28 2012-01-31 20:36:03

 Saverock

Administrator

Zarejestrowany: 2012-01-17
Posty: 31
Punktów :   

Re: Coś innego

Ancarius po minięciu bram, zaczął biec. Biegł nie wyglądał zbyt pięknie, ale na pewno dzięki temu krasnolud przemieszczał się szybciej. W końcu zaczął w oddali widzieć swoich towarzyszy. Gdy do nich dobiegł, pochylił się do przodu, opierając się na kolanach. Nieźle się zmęczył na tym biegu.
- Mo... Możemy rusz... ruszać - wydyszał, łapiąc łapczywie każdy oddech.

Offline

 

#29 2012-02-01 06:23:30

 Draik

Umiarkowany

Skąd: Czeczewo
Zarejestrowany: 2012-01-24
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

Gdy ptaki śmignęły tuż obok jego głowy elf schylił się natychmiastowo.
- Ktoś Cię gonił? - Spytał Laranel, odwracając się do krasnoluda. - Mieliśmy iść na cmentarzysko... - Rzekł do całej grupy. -... nie do lasu. - Dokończył, wskazując na knieję przed nimi. - Pomyliliśmy drogę czy co? - Na sam koniec jeszcze zapytał pozostałych towarzyszy podróży.

Offline

 

#30 2012-02-01 16:04:25

Rothen

Umiarkowany

Zarejestrowany: 2012-01-23
Posty: 22
Punktów :   

Re: Coś innego

Idąc nagle usłyszał szelest w koronie jednego z drzew. Ptaki wyleciały. W tym samym momencie nadbiegł krasnolud. Szybko odskoczył w tył i wycelował łukiem w drzewo. Nie spuszczając z niego wzroku powiedział. -Nie, jestem pewien że idziemy dobrze. Albo wójt coś namieszał albo cmentarz jest w lesie lub jego okolicach.-

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sloneczny-stok.pun.pl www.pokemongold.pun.pl www.nevadatan.pun.pl www.gientasy.pun.pl www.slaskiots.pun.pl